Chlebek bananowy :)

opublikowane

chlebek bananowy

W całym domu unosi się słodki bananowy zapach, a wszystko to za sprawą chlebka bananowego, na który naszła mnie taka ochota, że postanowiłam spróbować go upiec. Jeśli jesteście ciekawi, czy rzeczywiście  przepis jest tak prosty, że  nawet dziecko sobie z nim poradzi ( ja na przykład byłam, dlatego chlebek robiła Aurora ;)), zapraszam Was serdecznie do czytania i oglądania. 

Z tym słodkim chlebkiem spotkałam się pierwszy raz na Istagramie, potem wpadł mi kilka razy w oko na różnych bloga i vlogach. Dziewczyny zapewniały zawsze, że jest bajecznie prosty w przygotowaniu, a przy tym niebiańsko pyszny. Byłam go nawet ciekawa, ale pieczenie ciast nie jest moją najmocniejszą stroną, więc ciągle zwlekałam. Dzisiaj natomiast obudziłam się z myślą, że muszę go spróbować. Może to wczorajsze pieczenie pierniczków, wzmogło mój zapał do wypieków. Przeszukałam, więc internet w poszukiwaniu przepisu  idealnego. Wszyscy chwalą chlebek z przepisu jadłonomi, ale okazało się, że do jego wykonania brakuje mi kilku składników. Ruszyłam, więc dalej przeszukując zakamarki internetu i tak trafiłam na filmik Szusz1313. Szusz bardzo lubię i zaglądam do niej często, w dodatku jej przepis wydawał się naprawdę prosty. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym go chodź troszkę nie zmodyfikowała. Znalazłszy już przepis musiałam jeszcze sprawdzić jego prostotę, żeby móc Wam zdać relację. Aura ochoczo zgodziła się wziąć udział w eksperymencie i wykonać chlebek własnoręcznie. Dała radę, więc z czystym sercem podaje Wam go podaję:

Przepis.

  • 4 banany
  • 2 jajka
  • połowa roztopionego masła
  • pół szklanki cukru
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • łyżeczka sody
  • 1,5 kubka mąką
  • mieszanka bakaliowa ( żurawina, migdały i orzechy nerkowca )

Wykonanie:

Banany obrać, wrzucić do miski i zblendować, następnie dodać jajka, roztopione, ale nie za gorące masło, które też potraktowałyśmy blenderem. W tej chwili należy blender odłożyć i dalej mieszać łyżką. Potem do miski zostały dodane wszystkie sypkie składniki czyli: cukier, soda, cukier wanilinowy oraz mąka i dokładnie wymieszane. Żeby nie było grudek i ciasto było gładkie. Na koniec rozmieszałyśmy je jeszcze mikserem. Do tak wyrobionego ciasta dodałyśmy mieszankę bakaliową i już tylko delikanie wymieszałyśmy łyżką. Następnie masa wylądowała w keksówce i piekła się 60 minut w 170 stopniach.

chlebek bananowy

Ciasto wygląda jak chleb, ale jest słodkie. Bardzo nam wszystkim smakowało i znikało w błyskawicznym tempie. Jedyne co to na samym dole na środku ciasta tam gdzie najbardziej urosło było bardziej mokre, ale nie psuło to jego smaku.

chlebek bananowy

A tutaj orginalny przepis:

 

Mieliście już okazję jeść chlebek bananowy? Z jakiego przepisu go pieczecie?