Jeśli zastanawiacie się czasem co przygotować na niedzielny obiad, żeby było smacznie, żeby nie trzeba było się strasznie napracować, bo to przecież niedziela i trzeba raczej odpoczywać i oczywiście żeby jeszcze dzieci chciały to zjeść, to ja mam dla Was pomysł na niedzielny obiad – dewolajki z kurczaka nadziewane masłem i żółtym serem.
Co będzie nam potrzebne:
- podwójny filet z kurczaka
- sól
- pieprz
- 2 ząbki czosnku
- masło
- żółty ser
- 2 jajka
- bułka tarta
- olej do smażenia
Sposób wykonania:
Mięso należy umyć pokroić i rozbić jak na kotlety. Trzeba tylko uważać, żeby się nie poprzerywało, bo wtedy ser i masło mogą wypłynąć w trakcie smażenia. Rozbite kotlety przyprawić solą, pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Na każdym kotlecie ułożyć kawałek masła i żółtego sera.
Całość zwinąć w rulon.
Rulony obtoczyć w rozbełtanym jajku i bułce tartej.
Smażyć na oleju, na rozgrzanej patelni z każdej strony, aż dewolajki się zarumienią.
Gotowe dewolajki podałam ze słodkimi ziemniakami dla mnie, a ze zwykłymi dla reszty rodziny oraz z ostrymi ogórkami z chilli i miodem zrobionymi przez moją mamę. Dzięki dodatkowi masła mięso jest soczyste i smaczne. Ser fajnie się roztapia i podkręca smak potrawy.
Smakowały naprawdę świetnie, nie trzeba było się namęczyć, żeby je zrobić, a co najważniejsze dzieci zjadły z przyjemnością. Jeśli więc nie macie pomysłu na obiad nie koniecznie niedzielny, to koniecznie spróbujcie je zrobić.
Smacznego 🙂
A co u Was najczęściej gości na talerzach w niedzielę?