Rosół to ulubiona zupa w moim domu i o ile wszyscy zajadają go chętnie, to już mięsa z rosołu nie ma kto jeść. Jedyny jego wielbiciel to Thor mój pies. Dzisiaj chcę Wam pokazać prosty przepis na to co zrobić z mięsem z rosołu aby się nie zmarnowało. U mnie najlepiej sprawdzają się łazanki. Robi się je szybko, nie są skomplikowane tak jak na przykład pierogi, ale przede wszystkim wychodzą bardzo smaczne. Nawet moje dzieci je chętnie zjadają.
Co będzie nam potrzebne?
- mięso z rosołu
- makaron łazanki
- kapusta kiszona
- cebula
- olej do podsmażenia
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Kapustę przepłukać i ugotować do miękkości. Mięso z rosołu obrać i pokroić w kostkę. Cebulę pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać olej i wrzuć cebulę, poczekać aż się podsmaży i dodać pokrojone mięso. Przesmażyć i na koniec dodać ugotowaną kapustę.
Łazanki ugotować według przepisu na opakowaniu.
Kapustę podsmażoną z cebulką i mięsem doprawić solą i pieprzem. Można też dosypać ziół. Ja często daję gotową mieszankę, taką do bigosu. Potem przełożyć do naczynia i rozdrobnić blenderem. Można także wszystko wcześniej drobno pokroić, ale mnie się nie chce tego robić.
Mnie bardzo smakuje też wersja z dodatkiem pieczarek, ale tym razem robiłam bez, bo jeśli je dołożę to syn nie chce jeść. Kiedy wszystko jest już gotowe w większym garnku należy wymieszać łazanki razem z farszem. Podawać ciepłe posypane natką pietruszki.
Smacznego!
Dajcie koniecznie znać, czy lubicie łazanki i jakie są wasze pomysły na wykorzystanie mięsa z rosołu?